Czarno-BiaЈE Sny
¬r批dіem mojej ciszy jeste¶ ty
W moim ¶nie
¬r批dіem mojej zbrodni jeste¶ ty
¬r批dіem mojej dumy jeste¶ ty
W moim ¶nie
¬r批dіem mej niemocy jeste¶ ty
W zazdro¶ci kl抗cz㊣c pіac抗
Za to wszystko co zrobiіe¶
I juї nigdy nie zobacz抗 twarzy tej
Zbyt g抗ste іzy
¬r批dіem twojej ciszy jestem ja
W twoim ¶nie
¬r批dіem twojej zbrodni jestem ja
¬r批dіem twej niemocy jestem ja
W twoim ¶nie
¬r批dіem twojej ciszy jestem ja
W zazdro¶ci kl抗cz㊣c pіac抗
Za to wszystko co zrobiіe¶
I tak pozostanie juї
Na zawsze czarno-biaіe sny
Tak dіugo czekam na tw批j znak
Pustyni㊣ uczu忪 staіe¶ si抗
Wyschni抗tym јr批dіem w kt批rym wody brak
Na zawsze w czarno-biaіym ¶nie. |
Taniec
Balet naszych serc wci㊣ї kr抗ci si抗
W morderczym ta扼cu
Lecz tylko to ma sens
Gdy mi ciebie brak umieram zn批w
Gdy wracasz budz抗 si抗
Bo tylko to ma sens
W lustrze moich pragnie扼 widz抗 ci抗
Odbija twoj㊣ twarz
Odkrywa strz抗py marze扼
Rzeјbi㊣c we mnie dusz抗
Wci㊣ї czuіym u¶ciskiem dіoni
Zasadzasz we mnie zіo
Tylko zіo...
Zasypiam cichutko w twoich ramionach
Tulisz mnie w rytmie walca
I ta扼czymy
Taniec ten jest odkupieniem zіa
Kt批rego ї㊣dasz
Wypeіniaj㊣c drog抗 swego przesіania
W morderczym ta扼cu... |
Nazgul
Zrodzeni z b車lu i nienawisci
Stworzeni przez ogien i strach
Dziewieciu jezdzc車w ciemnosci
Zakletych slug pierscienia
Bezksztaltne ciala
Skryte w twierdzy gdzies na skraju mroku
Uwiezione dusze wojownik車w
Witaj w Minas Morgul. |
Si車dma Pieczec
Zabite anioly spia wiecznym snem
Nigdy juz nie wstana by od zla chronic cie
Zabite anioly spia wiecznym snem
Gdy w twoich rekach ksiega sie otwiera
Gdy twoja dlon ostatnia kruszy pieczec
Zach車d slonca to juz ostatni
Wiec zamykam oczy nasz czas blisko jest
Gdy czarny jezdziec sw車j miecz unosi
Gdy gl車d i smierc za nim postepuje
Zach車d slonca to juz ostatni
Wiec zamykam oczy nasz czas blisko jest
Gdy ziemia placze
Slonce twarz zakrywa
Ksiezyc szkarlatem krwawi
Gdy sz車sta pieczec rozrywasz
Nasz czas juz dopelnia sie
Niebo gwiazdami lzawi
Gdy ziemia placze
Slonce twarz zakrywa
Ksiezyc szkarlatem krwawi
Gdy si車dma pieczec rozrywasz
Nasz czas juz dopelnia sie
Niebo gwiazdami lzawi. |
Zywiolom Spetanym
Niespokojny rozszumialy zywiol
Kaze plonac, przygasac i tesknic
Wsr車d dni kretych ile nowych klesk niesc
Kt車re z nagla wiatr zlowieszczy przywial
Dni sie pietrza, wzbieraja i przecza
Krajobrazom, kt車re w glebi plona
Nad szkarlatem, nad fala sklebiona
Suna z wolna ciemne chmury przeczuc
Nad szkarlatem, nad fala sklebiona
Suna z wolna ciemne chmury przeczuc
Dzwoni blekit za krata galezi
Lecz od cieni pelzajacych czarno
Trudno ciezkie galezie odgarnac
Ciezko slowa zbuntowane wiezic. |
Epitafium
Patrzac w lustro smutku
Widzac swoje martwe oczy
Skryte przed swiatlem
Posr車d posag車w b車stw zapomnianych
Tanczac posr車d cieni
Minionych lat wspomnien
Tysiac barw szarosci
Utraconych kolor車w blask
Przejdz na druga strone
Tam odnajdziesz swoja smierc
Ukojenia pokuse tak dawno wymarzona. |
G車ra przeznaczenia
W koncu dotarles tutaj
Po wielu latach dowiesz sie prawdy
Kr車ra spoczywa daleko gdzies przed toba
Na samym dnie przeznaczenia g車ry
Niewidomy przemierzasz zakamarki istnienia
Patrzac tylko na umarle gwiazdy
Jutro znowu wstana twoje oczy
Takie same lecz tak bardzo inne
Oto i ona
Twoja G車ra Przeznaczenia
Tyle lat szukales jej
Bladzac po wielu swiatyniach
Pytajac kaplan車w, medrc車w i bog車w
O prawdy slad
Teraz wiesz juz jak bardzo
Byles odlegly od jej bram
Oto i ona
Twoja G車ra Przeznaczenia
Teraz wiesz juz jak bardzo
Byles odlegly od jej bram. |
Szmaragdowa Noc
W szmaragdowa noc
W krysztalowym zamku
Wciaz budzimy sie i zasypiamy
Wciaz w ramionach swych
Puste oczy pelne klamstw
Lecz wciaz kocham Cie tysiacem slonc
I tysiac r車z rozkwita nowym snem
I tysiac zlotych r車z rozwija swe marzenia
W szmaragdowa noc
W krysztalowym zamku
Gdzie tysiac zlotych r車z rozkwita nowym snem
I tysiac zlotych r車z rozwija swe marzenia
W szmaragdowa noc
W krysztalowym zamku. |
﹛ |